Pora na lutową odsłonę mini recenzji. Tematem przewodnim tego miesiąca na moim blogu jest szeroko pojęty rozwój osobisty. W tym klimacie obracają się też wszystkie 3 pozycje, które dziś krótko zreferuję. Bez zbędnego przedłużania, zabieram się do pracy.
Uchwycić żywioł - K. Robinson, L. Aronica
To głośny, światowy bestseller, który miał swą premierę blisko dekadę temu. Można jednak rzec, że jego tematyka i koncepcja są nadal w dużej mierze aktualne. Jak sama nazwa wskazuje – autor postanowił przyjrzeć się pojęciu osobistej pasji (żywiołu), oraz procesowi jej identyfikacji. Ken Robinson posługuje się tu licznymi anegdotami, odniesieniami do karier sławnych ludzi, czy nawet własnego życia. Historie, które przytacza potrafią skłonić do refleksji oraz zainspirować. Książka jest przy tym napisana lekko i przystępnie dla absolutnie każdego. “Uchwycić żywioł” to przyjemna, zwięzła lektura, która pewnie niejednego zmotywuje i zachęci do wyjścia poza społeczny schemat. Jak na dzisiejsze czasy nie jest to jednak jakieś wybitne i przełomowe dzieło - z podobnym przekazem możemy spotkać się także w wielu innych źródłach.
Ocena: 7/10
Psychologia sprzedaży - B. Tracy
Czas na kolejny klasyk, czyli jedną z najgłośniejszych pozycji autorstwa samego Briana Tracy’ego. Jest to pisana wersja najlepiej sprzedającej się serii audiobook’ów w historii. Tracy przedstawił w niej najistotniejsze wskazówki dotyczące skutecznego sprzedawania. Przedstawione techniki mają charakter uniwersalny i prawdopodobnie znajdą zastosowanie w handlu każdego rodzaju. Jedne wydają się jednak bardziej aktualne – inne nieco mniej. W każdym razie, myślę że wszyscy zainteresowani tematem znajdą w tej książce coś dla siebie. To wciąż bogate źródło wiedzy nt. technik sprzedaży i pozycja obowiązkowa dla ludzi poznających tę branżę. Nieco irytować może trochę karykaturalny charakter niektórych historii, które autor przytacza. Niemniej, nadal jest to bardzo dobra i godna polecenia pozycja.
Ocena: 8/10
Zaufanie, czyli waluta przyszłości - M. Szafrański
Kolej na rodzimego rodzynka dzisiejszego zestawienia. Michał Szafrański to przede wszystkim bloger, znany z podejmowania tematyki finansów osobistych. Sporym echem odbiło się także wydanie przez niego dwóch książek. Lektura tej pierwszej, czyli bestsellera “Finansowy ninja” jeszcze przede mną, natomiast tę drugą mam już za sobą. “Zaufanie, czyli waluta przyszłości. Moja droga od zera do 7 milionów z bloga” - bo tak brzmi jej pełna nazwa, to swego rodzaju autobiografia Michała, skupiona przede wszystkim na procesie tworzenia i rozwijania dochodowego bloga. Dużą, jeżeli nie główną zaletą pozycji jest jej transparentność. Autor przytacza konkretne liczby, oraz wydatki z każdego etapu blogowej działalności. Jest przy tym naprawdę przekonujący i potrafi wzbudzić tytułowe zaufanie – a więc cechę uznawaną przez niego samego za kluczową w prowadzeniu biznesu. Kolejnym plusem jest przyjemny i lekki styl pisarski Szafrańskiego. Nie da się też nie zauważyć, że jest on wprawnym narratorem – potrafi przedstawić wszelakie wydarzenia w odpowiedni i korzystny w ostatecznym rozrachunku sposób. “Zaufanie, czyli waluta przyszłości” to także książka, która obala wciąż pokutujący gdzieniegdzie mit - blogera zgarniającego kokosy przy niewielkim wkładzie własnym. Przykład Szafrańskiego pokazuje jak wiele pracy, zaangażowania i skupienia na celu potrzeba do życia z blogowania.
Ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz