Trochę mnie tu nie było, ale niezależne ode mnie problemy sprzętowe skutecznie utrudniają redagowanie i dodawanie wpisów. Dziś szybki post, w którym trochę się pochwalę. W ostatnim czasie wzbogaciłem się o 3 bokserskie pamiątki, które tutaj przedstawię :)
Koszulka grupy Sferis KnockOut Promotions
Polówka znana z gal Pana Andrzeja Wasilewskiego. Znak firmowy zawodników z grupy "Wasyla" oraz sztabu szkoleniowego. Na żywo prezentuje się naprawdę fajnie, na plus m.in polski herb na rękawku. Jak ją zdobyłem? Przed galą boksu zawodowego w Poznaniu (walka wieczoru Włodarczyk - Gevor), na portalu ringpolska.pl ogłoszono konkurs. Wśród członków Klubu Kibica Boksu (o tej nowo powstałej inicjatywie szerzej napiszę niebawem) miało odbyć się losowanie takich o to koszulek. Warunkiem uczestnictwa w losowaniu było przesłanie bilet(ów) z poznańskiej gali na klubowy adres e-mail. Zdaje się, że koszulki trafiły ostatecznie do wszystkich uczestników konkursu, w tym do mnie :)
Koszulka Polsat Boxing Night VII
Ciuch zakupiony przy okazji oglądania na żywo polsatowskiej gali, która odbyła się miesiąc temu (walka wieczoru Adamek - Haumono). Bardzo dobra jakość i nieszablonowy wzór. Miłym akcentem był fakt, że koszulka była do kupienia na hali 10zł taniej niż w internetowej przedsprzedaży. Z tego "trofeum" również jestem bardzo zadowolony.
Zawieszka - spodenki z autografem Pawła Kołodzieja
Tu uczucia miałem nieco mieszane :) Jako jeden z pierwszych 100 członków Klubu Kibica Boksu miałem otrzymać zdjęcie z autografem Krzysztofa Głowackiego. Ostatecznie skończyło się na mini-spodenkach z autografem Pawła Kołodzieja (bez uprzedzenia o zmianie prezentu). Mimo wszystko - fajna niespodzianka i dość nietypowy gadżet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz