poniedziałek, 18 grudnia 2017

Getbetter Jump Program - recenzja


Książek traktujących stricte o przygotowaniu motorycznym sportowców jest w Polsce bardzo mało. Jeśli już się pojawiają to wychodzą w małych nakładach, a o ich premierach wiedzą tylko „wtajemniczeni”. Trochę to dziwne, zważywszy na wciąż silną w naszym kraju modę na „bycie fit”. Z własnych obserwacji widzę, że wychodzi mnóstwo fitnessowego misz-maszu, poradników które mają nauczyć Cię życia, książek które są do wszystkiego, ale zarazem do niczego…

Tymczasem, kilkanaście tygodni temu pojawiła się na rynku książka „Getbetter Jump Program” autorstwa Artura Packa. Jak dowiemy się z okładki książki – Artur Pacek to „specjalista przygotowania motorycznego i powrotu sportowców po kontuzjach. Współtwórca i założyciel GETBETTER – stań się zwycięzcą i Strength & Conditioning Education Center – SCEC”. Osobiście kojarzę tę personę już od dłuższego czasu, głównie za sprawą tego ostatniego projektu, czyli SCEC. Autor „Getbetter Jump Program” jest osobą dość aktywną w internetowym środowisku i wspólnie z Mirosławem Babiarzem często publikuje materiały dotyczące przygotowania motorycznego. Sam noszę się z zamiarem wzięcia udziału w jednym ze szkoleń organizowanych przez tę dwójkę pod szyldem SCEC.

Do rzeczy. Jak sama nazwa może sugerować, „Getbetter Jump Program” to lektura skierowana przede wszystkim do koszykarzy. Wyciągnąć coś ciekawego może z niej jednak każdy człowiek uprawiający dyscyplinę, gdzie przygotowanie fizyczne odgrywa jakąkolwiek rolę. Pacek sam uprawiał koszykówkę i głównie z koszykarzami pracuje, także wszelkie ilustracje i odniesienia w książce powiązane są właśnie z piłką koszykową. „Getbetter Jump Program” nie jest żadną encyklopedią, ani kompendium wiedzy o przygotowaniu motorycznym, ale jak wskazuje tytuł – próbuje nam sprzedać jakiś program. Z jednej strony, ten trend jest nieco irytujący – prawie każdy trener uważa, że wynalazł złoty środek do osiągnięcia optymalnej dyspozycji fizycznej. Z drugiej – jeśli mamy wierzyć w uniwersalność i skuteczność jakiegoś sztywnego programu, to propozycja Artura Packa wygląda całkiem sensownie. Autorowi na pewno nie można zarzucić braku pasji i doświadczenia. Trenował on m.in. koszykarzy grających w lidze NBA.



To czym się charakteryzuje układ i przekaz książki to prostota, czyli coś co lubię. Nie mamy tu nie wiadomo jakich kombinacji. Program opiera się przede wszystkim na budowie siły, czyli zdolności motorycznej, która jest punktem wyjścia dla wszystkich pozostałych. Program Packa składa się z 3 faz, ale zanim do niego się dokopiemy mamy co nieco treści dotyczących odpowiedniego przygotowania do jego realizacji, higienicznego trybu życia, regeneracji itp. Na pierwszy rzut oka całość może wyglądać dość skomplikowanie, jednak gdy zagłębić się bardziej – ma to wszystko jasny porządek i swoje logiczne miejsce. Przed przejściem do programu poczytamy więc o fizjologicznych podstawach wysiłku fizycznego, kontuzjach, najczęściej lekceważonych elementach przez sportowców, oraz poznamy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania - przez ludzi, którzy chcieliby wznieść swoją fizyczną dyspozycję na wyżyny. Metodyki samego programu opisywał nie będę, ale dla każdego kto choć raz zetknął się z osobą autora – większych niespodzianek nie będzie. Wszystko opiera się na budowaniu siły w mądry sposób, a co za tym idzie – ciała maksymalnie funkcjonalnego i jak najlepiej przystosowanego do wymogów dyscypliny sportowej jaką jest koszykówka. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by z programu korzystali także zawodnicy innych gier zespołowych, a także np. sztuk walki.  Warto tu zaznaczyć, że  program Getbetter Jump jest dedykowany dla ludzi, którzy posiadają już pewne doświadczenie treningowe. W tej książce nie znajdziemy szczegółowych opisów dotyczących techniki wykonywania przysiadów, czy martwego ciągu. Nawet w przypadku średniozaawansowanych adeptów treningu siłowego nieodzowna może być pomoc kumatego trenera, by być w stanie precyzyjnie realizować program Packa. Nie jest to więc lektura dla początkujących amatorów, którzy nie wiedzą za co się zabrać zaczynając przygodę z siłownią (choć i tacy po przeczytaniu „Getbetter Jump Program” będą nieco mądrzejsi i bardziej świadomi). Dodać należy, że proponowany program jest wymagający i do jego realizacji potrzeba pewnej, fizycznej bazy. Jeśli ktoś spróbowałby się podjąć programu Packa po jesieni spędzonej na kanapie, to prawdopodobnie rzeczywistość szybko wybije mu ten pomysł z głowy.

Książka „Getbetter Jump Program” zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, a nie ukrywam że jej premiery wyczekiwałem od dłuższego czasu. Nie zawiodłem się, choć jeszcze nie wiem czy sam podejmę się programu Artura Packa. Z pewnością jest to pozycja godna rozważenia – tak jak i lektura recenzowanego tytułu. Szczerze go polecam, a w szczególności sportowcom, którym brak koncepcji w kwestii przygotowania fizycznego/motorycznego. „Getbetter Jump Program” to z pewnością jedna z ciekawszych pozycji na polskim rynku wydawniczym, jeśli chodzi o tę właśnie tematykę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz