Dziś "pechowa trzynastka”, a konkretnie pechowa dla niektórych mózgów ;) I nie, żebym się sam z tego grona definitywnie wykluczał. Ciężkim próbom został poddany i mój umysł, a to za sprawą książeczki Alexa Bellosa - “Czy rozwiążesz moje problemy?”. Czas na recenzję bohaterki trzynastej już odsłony cyklu “Mózgowa literatura”.
Jak wskazuje podtytuł książki, stanowi ona zbiór “najlepszych łamigłówek, jakie kiedykolwiek powstały”. Według mnie, już sam pomysł na tego typu książkę jest intrygujący. Jak to wyszło w praktyce? Dowiecie się za parę chwil, bo zacznę tradycyjnie od początku 😉 Autor pozycji Alex Bellos to uznany na całym świecie matematyk, który uzyskał doktoraty z matematyki i filozofii na Uniwersytecie Oxfordzkim. Największą sławę przyniosły mu chyba jednak bestsellerowe książki, takie jak “Przygody Aleksa w Krainie liczb”, oraz “Aleks po drugiej stronie lustra” (zostały one wielokrotnie nagrodzone, oraz przetłumaczone na ponad 20 języków). Jeśli chodzi już o sam obiekt dzisiejszego postu, to trzeba przyznać, że sprawia on dobre wrażenie od samego początku. Książka posiada twardą oprawę oraz estetyczny i przyciągający oko “dizajn”. Zaglądając do środka, natkniemy się na aż 125 łamigłówek/zagadek, które Bellos podzielił na kilka kategorii. Mamy tu m.in. łamigłówki logiczne, geometryczne, czy też typowo matematyczne. Niektóre będą od nas wymagać jedynie dłuższego zastanowienia, inne - rozłożenia wszystkiego na czynniki pierwsze, z nieocenioną pomocą kartki papieru, oraz długopisu. Ciekawym akcentem jest też historyczny rys, który autor nakreśla. Dzięki niemu dowiemy się o historii poszczególnych zagadek, prawdopodobnych autorach, genezie ich powstania, oraz procesie ewolucji ich treści na przestrzeni lat. Całość uzupełnia także kilka diagnostycznych testów, czyli tzw. “Dziesięć kłopotliwych pytań”. Dzięki nim możemy sprawdzić swoją zdolność rozwiązywania zagadek na tle 11-13 latków, biorących udział w krajowych zawodach matematycznych 🙂
Przyznam, że wrażenie jakie wywarła na mnie książka Alexa Bellosa jest dobre, a moje oczekiwania zostały spełnione. Poziom łamigłówek jest dość zróżnicowany - co należy uznać za plus książki, stanowiący o jej uniwersalności. O ile Twój poziom IQ nie jest zbliżony do wzrostu w centymetrach, to ta książka powinna zapewnić Ci rozrywkę na kilka ładnych tygodni. Oczywiście jeśli będziesz sumiennie podchodzić do rozwiązania poszczególnych zagadek. Nie wątpię bowiem, że niektórzy zostaną szybko skuszeni możliwością zajrzenia do odpowiedzi, znajdujących się na końcu książki. Nie ukrywam, że i przede mną zostało jeszcze nieco łamigłówek, a i nie każdą dotychczasową udało mi się samodzielnie rozwiązać. Wiele zagadek wydaje się początkowo wręcz nierozwiązywalnych, choć w rzeczywistości tak oczywiście nie jest. Czy książka Bellosa ma jakieś wady? Ciężko takowe jednoznacznie wskazać. Chciałoby się rzecz jasna, by tych łamigłówek było jeszcze więcej, ale świadczy to mimo wszystko o wysokiej wartości lektury. Jako moje, osobiste rozczarowanie uznać mogę fakt, że niektóre zagadki wymagają po prostu rozpisania wszystkiego na kartce, a odpowiedź wyklaruje się niemalże sama. Nie wymaga to od czytelnika jakiejś szczególnej kreatywności, ani logicznego myślenia. To już jednak takie szukanie dziury w całym, które nie powinno wpływać negatywnie na ocenę książki - autor dobrze wyczerpał podjęty przez siebie temat i przedstawił po prostu najlepsze/najpopularniejsze zagadki w historii ludzkości, samemu dodając ciekawe opisy i objaśnienia.
“Czy rozwiążesz moje problemy?” to książka, która prowokuje myślenie jak mało, która. Z tego tytułu mógłbym ją zarekomendować dosłownie każdemu. Autor lektury - Alex Bellos podszedł do tematu bardzo rzeczowo, i choć jego utwór naszych problemów raczej nie rozwiąże, to nie sądzę by ktokolwiek poczuł się nim zawiedziony. Gorąco polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz